piątek, 30 grudnia 2016

Tort samochodzik

Witam,
Mój wpis wieńczący ten rok dotyczy mojego osiągnięcia, bo bałam się, że coś pójdzie nie tak, a to był torcik na urodziny mojego chrześniaka, więc chciałam, żeby było idealnie. Na szczęście wyszło super i wszystkim się podobało. Przyznaję, że jest z tym trochę zabawy, jednak warto!
Przepis zaczerpnięty ze skutecznie.tv




Prezenty

Witam, 
Dziś trochę poświątecznie o pakowaniu prezentów, a w sumie o dwóch sposobach, które zastosowałam w tym roku. Jeden można użyć w wypadku prezentów mających regularną formę, drugi w wypadku, kiedy jest trochę inaczej.

  


Wykonanie jest bardzo proste, wystarczy owinąć upominek papierem ozdobnym, a następnie kolorowymi wstążkami (każdy z pasków osobno) i przepleść je w kratownicę. Dodatkowo posłużyłam się gwiazdkami, żeby podpisać prezent:

Drugi sposób pozwolił mi wybrnąć z kłopotliwości kształtu prezentu. ;) Pakowanie takiego w papier nie wygląda ładnie, lepiej wyglądałby tutaj celofan, jednak akurat nie miałam na stanie, więc trzeba było kombinować, ale jestem zadowolona w efektu.



Tutaj podpis stanowi całą ozdobę. Przyznam, że lepiej wygląda przy długim imieniu, więc tutaj jest w sam raz. Gwiazdki robione są z pasków o wymiarach 20cm x 1cm i zaginane, a na końcu kształtowane na gwiazdki puste w środku (posiłkowałam się youtube'm). Na koniec nawlekłam je na nitkę i przymocowałam do wstążki. Myślę, że zostało dobrze przyjęte... ;)
Polecam!


czwartek, 15 grudnia 2016

Piankowe ciasto kawowe

Witam,
Dzisiaj pokaże Wam ciasto robione specjalnie na życzenie mojego męża, który próbował podobnego jak byliśmy na weselu u wujka. Co prawda tam było owocowe, ale chodziło o piankową formę. Na szczęście wspaniały internet jest w stanie pomóc spełnić mi mężowskie zachcianki, więc nie było problemu. A ciasto, chociaż niezwykle kaloryczne zasmakowało i mi i znajomym męża, więc myślę, że warto się trochę pobawić z jego robieniem. Spróbujcie!
Ciasto pochodzi ze strony najsmaczniejsze.pl z drobnymi zmianami.




wtorek, 22 listopada 2016

Komin na drutach zwany po angielsku "infinity scarf" ;)

Witam,
Jesień, a w zasadzie przygotowania do zimy to czas robienia na drutach. Szkoda tylko, że jest to takie czasochłonne.Ale dzięki temu ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby robić na rękach, zamiast na drutach. Oczywiście nie wszystko się da zrobić w ten sposób, ale na szalik, czy komin jest to idealne. I jaka oszczędność czasu. Komin w jasnych kolorach zajął mi mniej niż godzinę ze wszystkim. Ten drugi niewiele więcej, ale to był prezent dla mojej siostry, więc musiałam zrobić z delikatniejszej włóczki, a żeby był równie ciepły, to trzeba było zrobić dłuższy, żeby zawinęła się więcej razy. ;P

                             


Czekoladowe z porzeczkami

Witam!
Zalegają mi zdjęcie ciasta jeszcze z lata, kiedy to owocowały porzeczki i wykorzystałam je do wypieku. Chyba przyda się odrobina lata na blogu, zwłaszcza, że w następnym poście wracam do rzeczywistości. Porzeczki to pyszne owoce, najbardziej lubię je w połączeniu w agrestem w kompocie (też robiłam w tym roku), ale chciałam zobaczyć, jak wypadną w połączeniu z czekoladą. Oceńcie sami!



poniedziałek, 26 września 2016

Ciasto orzechowe bez mąki

Witam,
Sezon orzechowy za pasem, a sobie uświadomiłam, że mam jeszcze orzech z zeszłego roku. Stwierdziłam więc, że trzeba je zużyć i zrobić miejsce następnym. Ciągle czuję jeszcze gdzie wbijał mi się dziadek do orzechów, ale do wesela się zagoi... ;) I żeby zużyć ich maksymalnie dużo, zdecydowałam się zrobić ciasto z mąki orzechowej, czyli ze zmielonych orzechów. Mieliłam je w młynku do kawy, ale blender kielichowy też będzie ok.




Ciasto z owocami z mąką pełnoziarnistą

Witam,
Moja potrzeba odchudzenia wypieków ciągle walczy ze smakiem mojego Ukochanego, więc nie za bardzo mam okazję na takie wypieki. Na szczęście uratowała mnie wizyta siostry, która mogłam poczęstować takim wypiekiem. Dla tych, którzy lubią inne smaki niż tylko tradycyjne ciasta polecam, bo to jest bardzo łatwe w wykonaniu i pyszne.




poniedziałek, 5 września 2016

Mufinki ze śliwkami i kruszonką

Witam!
Sezon śliwkowy w pełni, więc i w moich wypiekach muszą się pojawić... ;) Tym razem w formie mufinek z kruszonką cynamonową. Cynamon może nie jest pierwszym skojarzeniem ze śliwką, jednak pasuje do niej idealnie, a dodatkowo ma znakomite działanie na nasz organizm, więc warto go przemycać po trochu... ;)



Beztłuszczowy jabłecznik

Witam!
Dzisiaj coś dla zdrowotności i sylwetki. Nic o odchudzaniu, a jedynie o odchudzonej wersji ciasta. Pyszne, zdrowe jabłuszka podane w cieście z mąki mieszanej, bez tłuszczu i z brązowym cukrem. Także polecam wszystkim, kawałek takiego ciasta nie zaszkodzi nikomu... ;)





piątek, 12 sierpnia 2016

Rogaliki drożdżowe z wiśniami

Witam,
Dzisiaj będą rogaliki. :) Potrzebowałam czegoś na drogę na wesele mojej kumpeli, a że wyjeżdżaliśmy koło godziny 12, a ślub był na 16, więc zjeść mogliśmy dopiero koło 17. Żeby więc nie straszyć ludzi burczeniem w brzuchu przygotowałam wałówkę i bardzo się przydała... ;) Niestety nie udało mi się zrobić więcej zdjęć, więc nie pokaże, jak wyglądały w środku, ale w smaku były naprawdę dobre...



Kwiatki różne..."kwadratowe i podłużne" ;P

Witam!
Zebrało mi się kilka różnych kwiecistych wzorków na paznokciach, więc mogłam je zgrupować do jednego posta. ;) Uważam, że wyglądają bardzo wdzięcznie, więc dość często stosuję ten motyw. A skomplikowane nie są, wystarczy porobić kropki, a w ostatnio przypadku jeszcze je rozciągnąć za pomocą szpilki i gotowe! Mi się bardzo podoba efekt... :P






Ucierane ciasto z rabarbarem

Witam!
Choć po pogodzie za oknem tego nie widać, wciąż mamy lato. Dlatego też postanowiłam opublikować przepis na ciasto, które pozwoli poczuć tę piękną porę roku choćby na języku. 
Miałam ochotę na ciasto z rabarbarem (i takie też będą zdjęcia, bo zrealizowałam swoje pragnienia :] ), ale robiłam je też z malinami i komponowało się równie dobrze. Przepis polecam, bo nie tylko ja się zajadałam ciachem, a produkt przeszedł moje wszelkie oczekiwania, więc do dzieła! :)




poniedziałek, 11 lipca 2016

Tort z bitą śmietaną i musem owocowym

Witam.
Torty robię na każdą możliwą okazję, choć nie wszystkie są tak samo smaczne. ;P Dzisiaj zaprezentuje tradycyjny, który robi furorę wśród członków mojej rodziny, ;) czyli tradycyjna bita śmietana i owoce.
Fotki są z dwóch różnych tortów, stąd różnica w zdobieniu. Dodatkowo jeden był z truskawkami a drugi z malinami, ale w tym wypadku różnicy nie widać. :) Zdjęcia tego z truskawkami (zdobiony różyczkami) niestety są kiepskiej jakości, bo robione telefonem, za co przepraszam... :/


Cisto marchewkowe- wersja odchudzona

Witam po dłuższej przerwie...
Przez dłuższy czas byłam w delegacji, stąd brak nowych postów. Ale już wracam do bloga z nową energią.  ;) i na początek coś mniej tuczącego, bo nie można przesadzać. Pyszne ciasto marchewkowe, choć muszę przyznać, że wyszło mi trochę mało słodkie, więc posiłkowałam się dżemem, który rozsmarowałam na powierzchni. Przepis na blaszkę kwadratową.



czwartek, 5 maja 2016

Ciasto herbaciane

Witam,
Może nie jest to dobry moment na ciasto herbaciane, skoro za oknem coraz cieplej i herbata przestaje być towarem pierwszej potrzeby. Choć może dla smakoszy herbacianych będzie to wyjście, żeby poczuć smak herbaty, a nie rozgrzewać się bez potrzeby. A jak nie, to może do spróbowania w innym czasie. 
Moją motywacją była inność tego ciasta od wszystkich tradycyjnych. To mi się w nim podobało i nie zawiodłam się na rezultacie, bo bardzo ciekawy smak. Polecam spróbować samemu! Zwłaszcza, że to na wąską foremkę keksową, więc akurat na spróbowanie. ;)




Mufinki z budyniem

Witam,
Kiedyś, jak byłam u dziadka, jadłam takie mini babeczki z budyniem w środku (może to jakieś święconkowe było?). Chyba były one z ciasta piaskowego, ale wprost rozpływały się w ustach. Już wtedy powiedziałam sobie, że muszę coś takiego zrobić. Ale oczywiście moja pamięć pozostawia trochę do życzenia, więc dopiero z dużym opóźnieniem mi się udało je upiec. I wyszły naprawdę dobre, chociaż zrobiłam nieco inne niż pierwowzór. ;)


czwartek, 28 kwietnia 2016

Paznokcie weselne i... nieweselne

Witam,
Ostatnio odbyło się wesele brata mojego narzeczonego, który był świadkiem, więc trzeba było się sensownie prezentować. A że najbardziej lubię stroić paznokcie, to zrobiłam sobie takie:



Klasyczny french za pomocą pasków, bo niestety nie mam tak pewnej ręki. Kwiatki robione z białych kropek. W czarnym lakierze maczałam szpilkę i rozmazywałam białe kropki na wszystkie strony. Proste i efektowne.
Zdjęcie robione już po weselu, stąd niestety już nie w idealnym stanie... ;)

Drugi motyw był pomysłem niewiadomej inspiracji. Generalnie kaprys. ;)



To także robiłam sposobem. Mam cały rulonik cen, więc odcięłam sobie 5 sztuk i wycięłam widoczny kształt. Pomalowałam paznokcie szarym lakierem, na to nakleiłam na przemian góry i doły cen i pomalowałam na żółto. po wyschnięciu pokryłam jeszcze bezbarwna bazą i  tak się prezentowały... ;) 

Stefanka

Witam,
Dzisiaj smak z mojej wakacyjnej pracy w cukierni z czasów liceum. Trochę się bałam, czy wyjdzie mi takie dobre, ale kto nie spróbuje, ten nie je... ;)




Jabłka w cieście serowym

Witam,
Dzisiaj coś troszkę innego... Co prawda przepis stary, ale tak w oczekiwaniu na owoce sezonowe jeszcze nasze pyszne zdrowe jabłuszka. A dla uzyskania odmiennego smaku jeszcze ser. Wyszło naprawdę super. ;P

wtorek, 19 kwietnia 2016

Mini serniczki ze śliwkami

Witam,
Choć uwielbiam sernik z przepisu mojej cioci, który już publikowałam, stwierdziłam, że trzeba spróbować czegoś nowego. Już od jakiegoś czasu kusiły mnie mini serniczki i w końcu zgrały się mój pomysł z potrzebami rodzinnymi, bo wybierając wypieki na święta praktycznie nie mogłam pominąć sernika, więc go trochę odmieniłam. Jak się okazało, to był super pomysł i moja siostra powiedział, że to najlepszy sernik, jaki zrobiłam, a potwierdzeniem jej słów była szybkość znikania serniczków. Ze względy na dość duże świątecznie foremki silikonowe w kształcie jajek, które kupiła mi na tę okazję mama, wyszło mi po dwie sztuki na głowę (czyli 12), więc trochę czuć było malizną... ;) Ale następnym razem się poprawię. Spróbujcie sami, czy Wam też tak zasmakują.




Ciasto łaciate z gruszkami i mirabelkami z kompotu

Witam!
I znowu gruszki! Tym razem w towarzystwie... Ciągle jednak z kompotu, więc bardzo wilgotne, co nadaje ciastu niesamowity smak. Dodatkowo, nie mogłam się oprzeć, przed zrobieniem części ciasta o smaku orzechowym... Orzechowy to smak, który tygryski lubią najbardziej. I nawet Moje Kochanie stwierdził, że bardzo dobry placek (bo każde ciasto dla niego jest plackiem ;P). Polecam więc wszystkim!



poniedziałek, 7 marca 2016

Ciasto z gruszkami

Witam!
Ostatnio chodziło za mną ciasto z gruszkami z kompotu. Kiedyś znajoma poczęstowała mnie sernikiem łaciatym z takimi gruszkami i było to coś wspaniałego. Gruszki z kompotu nadają ciastu wilgotności, choć moje dzisiejsze ciasto samo w sobie też nie należy do specjalnie suchych. Za to jest mięciutki i puszyste i jak je spróbowałam jeszcze letnie, myślałam że się rozpłynę razem z nim w moich ustach.
Polecam, oczywiście z dowolnymi owocami, nie tylko z kompotu... ;)



Babka piaskowa

Witam!
Babka piaskowa jest jednym ze smaczniejszych ciast, moim zdaniem. Ciężko jest jednak uzyskać taki smak, jaki mają babki sklepowe, a to dla mnie jest pewien ideał. Podobno wszystko polega na odpowiednim dobraniu proporcji mąki pszennej do ziemniaczanej, ale jeszcze nie znalazłam odpowiednich, choć wydaje mi się, że już jestem blisko. Generalnie, im więcej mąki ziemniaczanej, tym bardziej piaskowy jest smak babki. Przy pieczeniu babki piaskowej można użyć proszku do pieczenia, ale bez niego ciasto też wyrośnie.
Podane składniki są na keksówkę, a ja zrobiłam w foremce z kominem, która okazała się za duża i stąd takie niewysoki wyszło.



Rolada biszkoptowa z bitą śmietaną

Witam Was, Kochani!
Rolada z bitą śmietaną była życzeniem mojego Kochanego, natomiast moją inwencją było dodanie pijanych wiśni. Wcześniej robiłam tę roladę z owocami i z galaretkami, ale dodać można, co tylko cię chce. Dodatkowo użyłam czerwonego barwnika do śmietany. A oto efekt:




poniedziałek, 8 lutego 2016

Świeczki

Witam!
W końcu trochę zmienię tematykę moich postów... Chciałam Wam pokazać, jak udały mi się moje pierwsze w życiu świeczki własnej roboty... :P Okres przedwalentynkowy zupełnie pasuje do tematyki posta... Zrobienie świeczek nie jest trudnym zajęciem, jednak wymaga trochę czasu. A efekt jest taki:




niedziela, 7 lutego 2016

Pączki

Witam!
Niestety znowu z opóźnieniem umieszczam posta... :/ W zeszłym tygodniu mieliśmy w pracy taki zapiernicz, że potrafiłam siedzieć w pracy 11 godzin... :/ Nie miałam więc później już ani sił ani ochoty na włączanie kompa... Piekłam pączki w środę, po to wyszłam z pracy o 16, a jeszcze na 18 szłam do Calypso, bo wtedy jest mój ulubiony trening Green Fitness, którego raczej nie opuszczam, więc skończyłam z pączkami po 23 i padłam spać... :P Następne dni też praca, Calypso i porządki domowe oraz ostatnia sobota karnawału, więc piszę dopiero teraz... Mam nadzieję, że przepis przyda się najpóźniej na następny Tłusty Czwartek... ;P




niedziela, 24 stycznia 2016

Serniko-brownies

Witam!
Na babskie pogaduchy z kumpelą, która jest miłośniczką czekolady, postanowiłam zrobić brownies... Do winka bardzo dobrze pasuje, więc się wkomponowało idealnie. Musiałam tylko znaleźć trochę inną wersję, więc padło na dodatek sera... :P Mogłam jeszcze dodać pijane wiśnie, ale za późno na to wpadłam... :P



Red Velvet

Witam!
Jako, że niedawno był Dzień Dziadka musiałam coś upiec... Nie miałam jednak pomysłu co to ma być... Z pomocą przyszedł mi internet i zbliżające się walentynki... Ciasto Red Velvet uznawane jest bowiem za ciasto walentynkowe, ze względu na jego czerwony kolor... Ja to potraktowałam jako wyzwanie... ;P


środa, 6 stycznia 2016

Nalewka ananasowa

Witam ponownie!
Dziś chcę Wam pokazać moją pierwszą nalewkę... :P W smaku jest dobra, choć to trochę eksperyment, więc trochę kombinowaliśmy, żeby go uzyskać... ;) Generalnie, chciałam ją zrobić, żeby dać w prezencie szwagrowi na święta. Dlatego też zdecydowałam się na egzotyczny smak ananasa. Zresztą, z owoców dostępnych w naszym klimacie to on sam robi, a dla mnie to fajne wyzwanie... :P




sobota, 2 stycznia 2016

Świąteczne zaległości - orzechowiec :P

Trzecia część ciast świątecznych ;)
Orzechowiec z bitą śmietaną był moją odpowiedzią na orzechowca mojego szwagra. Może nie jest tak wspaniały jak ten jego, ale zdecydowanie nie mam się czego wstydzić... :P Co prawda ciasto najlepiej smakowało w drugi dzień świąt, kiedy już się trochę zmiękło, jednak to dobra nauczka na przyszłość - zrobić na dwa dni przed jedzeniem...choć nie wiem, jak wtedy przetrwa... ;)
Przepis oparty na www.mojewypieki.com



Świąteczne zaległości - makowiec zawijany :P

Część druga ciast świątecznych ;)
Makowiec robię zawsze z ciasta drożdżowego, do którego polecam specjalną miskę, dzięki której nie trzeba robić rozczynu i wyrabiać ciasta. Zdecydowałam się na jej zakup, gdyż w moim mieszkaniu ciasto nie chciało rosnąć, jednak u mojego dziadka robię w tradycyjny sposób.





Świąteczne zaległości - sernik :P

Cześć Wszystkim!
Dziś zaczynam prowadzić bloga, więc to mój pierwszy post. Mam nadzieję nie ograniczać się do jednej tematyki, jednak sądzę, że najwięcej będę pisała o moich wypiekach. Stąd pierwszy post zacznę właśnie od sernika. Upiekłam go na święta nie pierwszy raz, bo jest to ulubione ciasto mojej mamy, jednak tym razem trochę je ulepszyłam i wyszło super... :P