Choć po pogodzie za oknem tego nie widać, wciąż mamy lato. Dlatego też postanowiłam opublikować przepis na ciasto, które pozwoli poczuć tę piękną porę roku choćby na języku.
Miałam ochotę na ciasto z rabarbarem (i takie też będą zdjęcia, bo zrealizowałam swoje pragnienia :] ), ale robiłam je też z malinami i komponowało się równie dobrze. Przepis polecam, bo nie tylko ja się zajadałam ciachem, a produkt przeszedł moje wszelkie oczekiwania, więc do dzieła! :)
Składniki na dużą blachę:
250 g masła
300 g cukru (ok. 1 i 1/3 szkl.)
4 jajka
1 i 1/3 łyżeczki cukru wanilinowego
230 g mąki pszennej (ok. 2 szkl.)
1 i 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce
Na kruszonkę:
4 łyżki masła
8 łyżek mąki
4 łyżki cukru
Wykonanie:
Jeśli ciasto ma być z rabarbarem, należy go najpierw obrać, pokroić i zasypać odrobiną cukru. Mniej kwaśne owoce tego nie wymagają.
Masło (wcześniej należy wyjąć z lodówki, żeby nie było takie twarde) utrzeć z cukrem na gładką masę. Dodawać stopniowo po jednym jajku, ciągle miksując. Do masy dodać suche składniki i zmiksować do połączenia. Powstanie gęsta masa.
Teraz można przygotować kruszonkę. Do miski wsypać składniki i ugniatać do uzyskania kruchych grudek. Jeśli nie chcą się kruszyć, należy dodać trochę mąki i/lub cukru.
Blachę wyłożyć papierem i rozprowadzić na niej ciasto. Na wierzch wyłożyć owoce i posypać kruszonką.
Piec ok. 60-65 min. w temperaturze 180°C.
Po ostygnięciu można posypać pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz