Babka piaskowa jest jednym ze smaczniejszych ciast, moim zdaniem. Ciężko jest jednak uzyskać taki smak, jaki mają babki sklepowe, a to dla mnie jest pewien ideał. Podobno wszystko polega na odpowiednim dobraniu proporcji mąki pszennej do ziemniaczanej, ale jeszcze nie znalazłam odpowiednich, choć wydaje mi się, że już jestem blisko. Generalnie, im więcej mąki ziemniaczanej, tym bardziej piaskowy jest smak babki. Przy pieczeniu babki piaskowej można użyć proszku do pieczenia, ale bez niego ciasto też wyrośnie.
Podane składniki są na keksówkę, a ja zrobiłam w foremce z kominem, która okazała się za duża i stąd takie niewysoki wyszło.
120 g mąki pszennej (1 szklanka)
200 g mąki ziemniaczanej (1 szklanka)
250 g masła lub margaryny
200 g cukru (niecała szklanka)
4 jajka
szczypta soli
Wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek.
Masło utrzeć z solą na puszystą masę. Ciągle mieszając dodawać stopniowo cukier, a następnie pojedynczo żółtka, po każdym z nich miksować ok. 1 min.
Mąki wymieszać i również stopniowo dodawać do masy ciągle mieszając. Wymieszać do połączenia składników (nie za długo).
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem°C. Po upieczeniu ciasto pozostawić na trochę w formie, później wyłożyć na kratkę.
lub wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką formy. Piec ok. 60 min w temp. 160
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz