Miałam dziś ochotę na babkę makową. Jednak ze względu na to, że nie miałam w domu margaryny, a do sklepu iść mi się nie chciało w taki ziąb, jaki panuje na dworze, musiałam wymyślić inne rozwiązanie. Znalazłam w internecie ciasto makowe, biszkoptopodobne, trochę je zmodyfikowałam i wyszło super mięciutkie i puszyste. Polecam!
Składmiki:
4 duże jajka
115 g mąki tortowej (1 szklanka)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki maku
120g cukru (trochę ponad 1/2 szklanki)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2 łyżki oleju
szczypta soli
dżem (u mnie malinowy, ale może być dowolny)
ewentualnie cukier puder do posypania
Wykonanie:
Jajka ubić z solą i cukrami na puszystą masę, tak przez dobre 10 min. Dodać przesianą mąkę z proszkiem, mak oraz olej i wymieszać delikatnie szpatułką do połączenia składników.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i przelać ciasto.
Piec ok. 30 min. w temperaturze 160˚C z termoobiegiem lub w 180˚C bez termoobiegu.
Po ostygnięciu ciasto przekroić na dwa blaty i przełożyć dżemem. Ewentualnie posypać pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz