wtorek, 29 sierpnia 2017

Żyrafa

Witam,
Postanowiłam trochę pokombinować i zrobić coś lepiej prezentującego się. Znalazłam więc przepis na ciasto zwane "żyrafa", od ubarwienia tego zwierzęcia, które jest powtórzone na cieście. Wychodzi naprawdę ciekawie i zachwyca zarówno wyglądem jak i smakiem.




Składniki:
90 g mąki (3/4 szklanki)
5 jajek
6 łyżek cukru
80 ml wody
45 ml oleju
4 łyżki kakao
400 ml śmietany kremówki
cukier puder
2 fixy do śmietany lub żelatyna
2 banany
szczypta soli

Wykonanie:
Białka oddzielić od żółtek, dodać sól i ubić z trzema łyżkami cukru dodanymi pod koniec ubijania. Żółtka ubić osobno z resztą cukru. Następnie dodać mąkę, wodę, olej i zmiksować do połączenia składników. Wymieszać delikatnie z pianą z białek. 
Blachę (u mnie duża prostokątna) wyłożyć papierem do pieczeni - tylko spód. Ok. 6 łyżek ciasta przełożyć do rękawa cukierniczego lub torebeczki foliowej i po odcięciu rogu nakreślić ciastem wzór na papierze. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180˚C na 3 min.


W tym czasie do pozostałego ciasta dodać kakao i wymieszać. Po wyjęciu wzoru z piekarnika zalać go delikatnie ciastem kakaowym i wstawić jeszcze na 12-15 min. Po wyjęciu z piekarnika ciasto przełożyć na czystą ściereczkę, zawinąć i pozostawić do ostygnięcia.
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając puder i fixy. Banany obrać ze skórki.
Zimne ciasto rozwinąć i odkleić papier. Rozprowadzić na nim bitą śmietanę oraz ułożyć wzdłuż banany i zwinąć ponownie. U mnie wyszło jakby trochę za dużo "nadzienia", więc nie mogłam zawinąć bardziej, ale w smaku to nie przeszkadzało. Odstawić do lodówki na 3 godziny.
Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz