Dzisiaj będą rogaliki. :) Potrzebowałam czegoś na drogę na wesele mojej kumpeli, a że wyjeżdżaliśmy koło godziny 12, a ślub był na 16, więc zjeść mogliśmy dopiero koło 17. Żeby więc nie straszyć ludzi burczeniem w brzuchu przygotowałam wałówkę i bardzo się przydała... ;) Niestety nie udało mi się zrobić więcej zdjęć, więc nie pokaże, jak wyglądały w środku, ale w smaku były naprawdę dobre...
500 g mąki
50 g drożdży lud dwa opakowania drożdży instant
50 g rozpuszczonej margaryny
2 łyżki cukru + trochę do środka na owoce1 szklanka ciepłego mleka
szczypta soli
wiśnie
cukier puder do posypania
Wykonanie:
Korzystając z drożdży w kostce, należy wykonać rozczyn mieszając je z ciepłym mlekiem, cukrem i odrobiną mąki. Następnie odstawić do wyrośnięcia. Kiedy wyrośnie połączyć z resztą składników (oprócz wiśni, oczywiście) i dobrze wyrobić, aż ciasto będzie odchodziło od ręki.Następnie przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce do momentu aż podwoi objętość.
Przy drożdżach instant wystarczy połączyć składniki, wyrobić i odstawić do wyrośnięcia.
Jeszcze łatwiej jest z miską do drożdżowego. Składniki należy w niej jedynie połączyć, przykryć pokrywkę i wstawić do ciepłej wody aż pokrywka odskoczy. Czynność powtórzyć 2-3 razy.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 3 części. Każdą z nich rozwałkować na okrągły placek i pociąć na 8 kawałków, jak pizzę. Na każdy kawałek, po szerszej stronie układać po ok. 4 wisienki i posypać odrobinę cukrem. zawijać od szerszej części do węższej. Brzegi można ze sobą zlepić. Gotowe rogaliki pozostawić do wyrośnięcia
Piec ok. 25 min. w temperaturze 200°C.
Po ostygnięciu można posypać pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz